Pomezania Malbork
Grupa Pielgrzymów Pomezania Malbork
Forum Pomezania Malbork Strona Główna
->
Twórczość pielgrzymkowa
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Wybierz forum
Pielgrzymka 2009
----------------
Ogłoszenia
Spotkania
Jak tu dojść...
Ogłoszenia
Świadectwa
Twórczość pielgrzymkowa
Jak tu dojść...
Różne
Parafia MBNP
----------------
Ogłoszenia
Ogłoszenia
Spotkania
Twórczość pielgrzymkowa
Jak tu dojść...
Świadectwa
Różne
Archiwum 2006 - 2008
----------------
Ogłoszenia
Spotkania
Twórczość pielgrzymkowa
Świadectwa
Różne
Pielgrzymka 2006
Pielgrzymka 2007
Pielgrzymka 2008
Inne
----------------
Strona pielgrzymkowa
Życzenia
Bufet
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
agata
Wysłany: Wto 15:48, 26 Cze 2007
Temat postu:
Ks. Waldek moze i był zły...Jednakże darzać swych pielgrzymów Ojcowska, Miłosierną Miloscią pozwolił, po przeprosinach, podjechać ostatni etap......:)Ale zeby nie było,ze nie jest surowy....... Baliśmy się baaaaaaaaardzo;)
Olenia
Wysłany: Czw 22:29, 17 Maj 2007
Temat postu:
a o tej karze to ja nie wiedziałam..... jejku taki srogi nasz Ksiądz kierownik?? No a droga krzyżowa była naprawdę cudowna... po kamienistej drodze "płynęliśmy" z deszczem by przytulić się do krzyża i do ciała Chrystusa....to są najpiękniejsze wspomnienia, choć najtrudniejsze
Przewodnik
Wysłany: Czw 9:32, 17 Maj 2007
Temat postu:
a to prawda
cieszymy sie z takich wspomnień - było o co walczyć
Jest z czego się radować - zeresztą jest tak dużo wspomnień z pielgrzymki - szczególnie tych duchowych - one są dla nas szczegolnie ważne
myslę że warto o tych szczegolnie Pamiętać. Dla mnie wielkim przeżyciem była Droga Krzyżowa w piątek, w padającym deszczu...
I jeszcze male sprostowanie - ks. Wadek naprawde był zdenerwowany - zostało bowiem naruszone bezpieczeństwo osób wedrujących z pielgrzymką i to w stopniu znacznym - z tego powodu między innymi "za karę" Grupa Savator jako agresorzy
musiała iść pieszo do końca trasy - mimo,że powinna podjechać autobusem tego dnia - do miejsca noclegowego
Co oczywiście nie zmienia faktu, że całe wydażenie wspomina się z radością
pozdrawiam serecznie.
Olenia
Wysłany: Śro 22:59, 16 Maj 2007
Temat postu:
Małe sprostowanie się tu należy, Malbork nie został zdobyty!!!!! Wręcz przeciwnie to Salwator stracił prpoprzec nie my.... Ale tego zdarzenia ie da się zapomnieć, miło że i inne grupy mają dzięki nam co wspominać
Dziękujemy za przypomnienie tych cudownych chwil naszego pielgrzymowania i także pozdrawiamy Pomezanię Kwidzyn i Salwator Redemptor...
a.bruchwald@wp.pl
Wysłany: Śro 21:32, 16 Maj 2007
Temat postu: mALBORK KOLEJNY RAZ ZDOBYTY!!!
Kolejny dzień drogi.Szyk pielgrzymkowy- jako pierwsza wychodzi Pomezania Kwidzyn tuż po niej Pomezania Malbork następnie grupa Salvator- Redemptor (kolejne nie będą nam potrzebne do przedstawienia owej historii)- zapowiedział jeden z księży pilotów.
Ostatni odcinek drogi. Wszyscy są zmęczeni. Każdy spieszy się by jak najszybciej dojść do miejsca spoczynku (docelowego). Pewnej grupie baaardzo się spieszyło! No ale pokolei...
Idziemy jako pierwsi (Pomezania Kwidzyn). Co warto zauważyć szedł z nami ks. kierownik- ks. Waldek. W pewnej chwili nasze spokojne pielgrztmowanie "przerwał" jakiś szum z tyłu... Odwracamy się- tuman kurzu...- to Salvator- Redemptor wyprzedza Malborek!!! Biegną ile sił w nogach! Zastanawiam się tylko skąd im tyle energii przybyło???
-Od lat konkurujemy ze sobą liczbowo. Malbork jest zawsze najliczniejszy a my tym razem chcieliśmy udowodnić, że nie ilość świadczy o jakości grupy. I to właśnie chęć udowodnienia tej hipotezy dostarczyła nam tele energii, choć mogło by się zdawać, że to jakiś reklamowany Pluszszszszsz przyszedł nam z pomocą!!!
Za nami tuman kurzu. Dookoła biegnący ludzie: na ulicy, z jednej strony pola, jak i z dugiej!!! A to wszystko z "Boguradziecą" na ustach... MALBORK KOLEJNY RAZ ZDOBYWANY!!!
Historia lubi się powtarzać. Malbork kolejny raz zdobyty. Salvator pewnie chciał zdobyć i nasza grupę ale ks. kierownik- udając bardzo poważnego i zdenerwowanego- zatrzymał pędzący tłum!On to ma siłę przebicia!!!
No cóż historia lubi się powtarzać nawet w tak niespodziewanym momencie...
Agata & Agata Salvator Redemptor& Pomezania Kwidzyn
POZDRAWIAMY POMEZANIE MALBORK
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin